Stare, wtórne, nudne, bez bajeru nagrane. I w ogóle jakiś "metalowy saund" rodem z muzeum. Ale ja mam metalowe serce, i jak słyszę, takie granie to, mi serce mocnej bije, ba, wali jak oszalałe. Kapitalne granie, szczere, w klimacie moich pryszczatych lat. Jeszcze kilka takich, dla mnie, niespodzianek, i zejdę na zawał serca. A kower "Białego Misia" zagrany tak jak lubię, Kurwa mać, leżę i kwiczę, brak słów.
Stare, wtórne, nudne, bez bajeru nagrane. I w ogóle jakiś "metalowy saund" rodem z muzeum.
OdpowiedzUsuńAle ja mam metalowe serce, i jak słyszę, takie granie to, mi serce mocnej bije, ba, wali jak oszalałe.
Kapitalne granie, szczere, w klimacie moich pryszczatych lat. Jeszcze kilka takich, dla mnie, niespodzianek, i zejdę na zawał serca.
A kower "Białego Misia" zagrany tak jak lubię, Kurwa mać, leżę i kwiczę, brak słów.
Przyznam że przy pierwszym zdaniu zacząłem się denerwować.Wrzucając tą pozycję byłem raczej pewny że się spodoba :)
OdpowiedzUsuń